4.Eveline Cosmetics- 8w1 Total Action skoncentrowana odżywka do paznokci.

Dziś kilka słów na temat odżywki do paznokci firmy Eveline.

Po wielu przeczytanych opiniach postanowiłam ją zakupić i wypróbować. Gdzieś od ponad miesiąca używam jej jako bazę pod lakier do paznokci. Przez pierwsze cztery dni nakładałam po warstwie nie zmywając poprzednie (jak zaleca producent). Jestem z niej bardzo zadowolona, oczywiście to tylko moja opinia. Paznokcie podczas jej używania urosły szybciej, zdrowe i mocniejsze, nie rozdwajają się. Dzięki niej bez większych problemów zapuściłam dłuższe pazurki, co cieszy mojego chłopaka. ;) Jedyny minus jak zauważyłam (i przed czym ostrzega producent otwarcie) to wysuszanie skórek wokół paznokcia. Także przed nałożeniem odżywki nakładam na skórki krem do rąk albo najzwyklejszą oliwę z oliwek. Ogólnie polecam odżywkę, choć oczywiście u każdego może zadziałać inaczej. 

W mojej ocenie dostaje 4+.

Tak prezentują się moje paznokcie obecnie po stosowaniu odżywki.

3.Kolekcja lakierów.

Oto moja kolekcja lakierów. Wiem, że to lekka przesada mieć ich tyle, ale już się tłumaczę. Chyba każdej z nas zakupy poprawiają nastrój, są lekarstwem na chandrę czy zwykłego dołka. Ja też tak mam. Stąd właśnie tyle lakierów. To proste, jak mam gorszy dzień wybieram się do galerii i aby za dużo nie wydać poprawiając sobie humor zachodzę do drogerii i już jestem w raju. Kolorowe buteleczki poukładane na oświetlonych półeczkach aż krzyczą do mnie. Trudno im się oprzeć. Jak tylko zdecyduję się na jakiś kolor, kroczę z uśmiechem do kasy. W ten oto sposób mam coś nowego na poprawę humoru niewielkim kosztem. Oczywiście zdarza się, że przez przypadek kupię bardzo podobny kolor lakieru do takiego jak już posiadam, zawsze wtedy na ratunek wkracza mama. Ona nie jest wybredna co do lakierów i przyjmuję wszystko co córcia jej podrzuci. ;)

2.Trochę wspomnień letnich dni...

      Oczywiście jak każdy wyczekuję z niecierpliwością wiosny. Chcąc ją przywołać chwytam się wszystkich sposobów. Jednym z nich będą zdjęcia z czerwcowego spotkania rodzinnego.

bluzka, spódniczka- H&M

buty- centro

1.Pierwsze koty za płoty... ;)

Witam. :)

No to zaczynamy. W pierwszym poście chcę Wam pokazać od czego to się wszystko zaczęło. Parę lat temu zawzięłam się i przestałam obgryzać paznokcie. Po ich zapuszczeniu zaczęłam tworzyć swoją kolekcję lakierów, która ciągle się powiększa. I od tego zaczęła się moja zabawa z lakierami, później z innymi kosmetykami kolorowymi oraz zaczęłam bardziej interesować się modą. Oczekuję właśnie na zamówienie z Kosmetykomania.pl. Na pewno szybko zdam Wam relację.