niedziela, 21 kwietnia 2013

18. Wesoło, kolorowa...Wiosna!

Pogoda za oknem aż prosi się o wyjście na spacer w lżejszych, kolorowych ubraniach, co mnie bardzo cieszy. Na ulicach wreszcie prócz słońca, zieleniącej się trawki jest także wesoło w strojach ludzi. Ja postanowiłam postawić także na kolor paznokci a ściśle mówiąc na 10 kolorów. A co, kto mi zabroni. Kto powiedział, 
że paznokcie muszą być nudne. Osobiście czasem lubię zaszaleć 
i postawić na fantazję. Tym razem poszłam na całość. 
Wybrałam 10 lakierów ze swojego zbioru i zaczęłam malowanie. Oto efekty.
Lewa dłoń prezentuję się tak.

1-Safari nr 63
2- Golden Rose Fashion color nr 90
3- Miss Sporty (niestety numerek mi się starł)
4- Golden Rose With Protein nr 349
5- Safari nr 09

Prawa dłoń wygląda następująco.

6- Golden Rose With Protein nr 244
7- Essence Color & Go nr 79 viva la green
8- Essence Color & Go nr 39 lime up!
9- Enjoy Freestyle nr 13
10- Golden Rose With Protein nr 323

piątek, 19 kwietnia 2013

17. Synergen rządzi.

W poszukiwaniu idealnego pudry prasowanego, napotkałam na Synergen i co... . Ku mojemu zaskoczeniu ten jakże tani i niepozorny kosmetyk stał się nierozłącznym kompanem w mojej kosmetyczce. Nie spodziewałam się, że za cenę ok. 10zł można mieć tak dobry kosmetyk. Świetnie matuje, dzięki czemu moja twarz się nie świeci, jest niewidoczny, dobrze wtapia się w skórę. 
Ja wybrałam kolor tak "na oko" nr 03 i okazał się idealny. 
Puder posiada fajną gąbeczkę, która używam, gdy poprawiam makijaż poza domem, przy pudrowaniu w domu używam pędzla.
 Obecnie używam drugie opakowanie i wiem, że już innego pudru nie potrzebuję i będę mu wierna.
Zachęcam do spróbowania, nawet jeśli nie będzie Wam odpowiadał, to nie zrujnuje to Waszego portfela i nie będzie szkoda wydanych pieniędzy.

16. Tanie balsamowanie.

 Będąc kiedyś tuż przed zamknięciem w Rossmanie chciałam spróbować jakiś nowy balsam. Zauważyłam na półce dwa balsamy nieznanej mi firmy Evitte. Spojrzałam na producenta i okazało się, że są produkowane przez Soraya. Wzięłam więć na wypróbowanie balsam ujędrniający i nawilżający. 
Pierwszy ma ekstrakt z wiśni, szyszek cyprysa oraz roślinną witaminę E. 
Nawilżający zawiera ekstrakt z grejpruta, szyszek cyprysa oraz także roślinną witaminę E. 
Używam ich na zmianę i muszę przyznać, że jestem z nich bardzo zadowolona. Mają ładny zapach, lekką konsystencję, szybko się wchłaniają, po prostu same plusy.  Cena również jest wielkim plusem, ponieważ tubeczka 
200 ml kosztuje w granicach 5 zł.
Z czystym sercem mogę polecić do codziennej pielęgnacji.


poniedziałek, 15 kwietnia 2013

15. Bucikowo

Sama nie mogę w to uwierzyć, ale ostatnio spodobały mi się buty na koturnie. Zawsze uważałam, że źle będę w nich wyglądać, ponieważ nie mam idealnie szczupłych nóżek. Chodząc po sklepach w poszukiwaniu wiosennych bucików przekonałam się, że żyłam w błędzie. Koturny bardzo fajnie wyglądają na moich małych stópkach (rozmiar 35-36).


Znalezione w mały sklepie  idealne na wieczorne, wiosenne wyjścia - 29,99 zł - żal było nie wziąć,


Niskie koturny na co dzień z Boot Square, obecnie Level F
89,99 zł

I jeszcze balerinki, niezbędne w szafie każdej kobiety.


Chińczyk- 32 zł

14. Bluzkowe szaleństwo.

Ciesząc się z pięknego i słonecznego dnia chciałam się z Wami podzielić moimi ostatnimi zakupami. Nie były to oczywiście jednorazowe zakupy, lecz poczynione w przeciągu ostatniego miesiąca. Teraz nareszcie pogoda pozwala, abym mogła pokazać światłu dziennemu moje nowości. 

Koszulki z Sinsay skradły mi serce napisami.

Czarna-19,99 zł
Biała- 24,99 zł


Czarna- 14,99 zł
Niebieska- 19,99 zł

Bluzka na wieczorne wyjście z rozcięciem na plecach z H&M

Skusiła mnie przecena z 59,99 zł na 40 zł

Reserved zastałam kolejne bluzeczki w atrakcyjnych cenach.
Pierwsza gładka z dłuższym tyłem, będzie idealna do legginsów - przeceniona z 34,99 na 24,99 zł
Druga aksamitna z bawełnianym tyłem - 
przeceniona z 49,99 na 29,99 zł

niedziela, 14 kwietnia 2013

13. Liebster Award!!





Zostałam nominowana do Liebster Award.
Ten miły gest w moim kierunku wykonała matka bloguje.  Dziękuje serdecznie, jest mi bardzo miło z tego powodu. ;))



Zasady w skrócie:

Nominacje otrzymujemy od innego bloggera. Przeważnie nagrody otrzymują blogi o małej ilości obserwujących (do 200), co pozwala na ich rozpowszechnianie:).

Jest to „nagroda” za nienaganne prowadzenie bloga. Odpowiadasz na 11 pytań otrzymywanych od osoby nominującej  następnie TY masz za zadanie nominować 11 osób i podać nowe pytania.


UWAGA: Nie nominujemy osoby, która Ciebie nominowała !!! TO WAŻNE!


Moje odpowiedzi na pytania Matka bloguje:


1. Twój must have w łazience to:
Wymienne nakładki do szczoteczki elektrycznej
2. Ulubiony zapach.
Paco Rabanne - Black XS
3. Tytuł filmu, który bez końca możesz oglądać.
Diabeł ubiera się u Prady.
4. Sprawdzony peeling.
Antylelulitowy peeling Perfecta z Dax Cosmetics
5. Trzy rzeczy, które zabrałabyś na bezludną wyspę
Balsam do ust, lakier do paznokci, zieloną herbatę
6. Skąd wzięła się nazwa Twojego bloga?
Kolorowa- bo lubię wesołe kolory, Ewelka- od imienia Ewelina
7. Trzy Twoje zalety.
Oddanie, szczerość, bezinteresowność
8. Książka godna polecenia.
Stowarzyszenie umarłych poetów
9. Miejsce, które chciałabyś kiedyś zobaczyć.
Londyn
10. Twój sposób na relaks.
Rower, spacer z psem lub dobry film w ramionach ukochanego
11.  Co Cię pociesza, gdy masz zły humor?
Paczka malinowej mamby, albo żelek

Nominuję:

Moje 11 Pytań:
1. Twój ulubiony kosmetyk do makijażu?

2. Jak wygląda Twoje wieczorna pielęgnacja?

3. Jaki rodzaj aktywności fizycznej najchętniej uprawiasz?

4. Jakie masz wykształcenie?

5. 5 piosenek bez których nie wyobrażasz sobie długiej podróży w aucie.

6. Ulubione buty.

7. Twój autorytet.

8. Wymarzone wakacje to...?

9. Co byś zrobiła gdybyś wygrała 1 mln zł w totka.

10. Dlaczego założyłaś bloga?





Bawcie się dobrze. ;)





środa, 10 kwietnia 2013

12.Biedronka rządzi.

Dziś udałam się z mamą do Biedronki na zakupy. Od samego wejścia zaczęły kusić promocje, jak zawsze, lecz tym razem było troszkę inaczej. W sklepie jest teraz wiele kosmetyków w bardzo przystępnych cenach. 
Chcę Wam pokazać co sobie zakupiłam.

Perfecta Spa Wygładzające masło do ciała z marcepanem z Dax Cosmetics. 
Cena 6,99 zł /225 ml

Peeling do ciała Mango  BeBeauty Body expert!v Spa produkowany przez firmę Tołpa. 
Cena 7,99 zł/200 ml


Peeling gruboziarnisty głęboko oczyszczający z wyciągiem z czarnej borówki z Lirene
Cena 11,99 zł/ 75 ml

 Magic orientalny żel pod prysznic z Mariella Rossi 
Cena 9,99 zł/ 600 ml

Płatki kosmetyczne Carea
Cena 5,55 zł/ 3x120 szt.

Podsumowując zachęcam Was do wizyty w Biedronce, każda znajdzie tam coś dla siebie. Promocja trwa do 17 kwietnia. Zostawiam link do gazetki .

wtorek, 9 kwietnia 2013

11. Na ratunek włosom.

Moje włosy wołały ostatnio o pomoc. I to dość "głośno". Nie mogłam dać sobie z nimi rady, nie chciały się układać, elektryzowały się, były matowe, wypadały na potęgę, a co najgorsze nie mogłam ich rozczesać po myciu. Niestety zima im także dała się we znaki, chodzenie w czapce nie było dla nich najlepsze, ale cóż poradzimy na nasz klimat. Będąc w szpitalu u lekarza zajrzałam na tak zwany kiermasz (bazarek) na którym codziennie jest inny towar. Akurat natrafiłam na przemiłego pana z produktami Bingo Spa. Od razu rzuciło mi się w oczy 500 g pudełeczko Kuracji do włosów Słabych i wypadających oraz po farbowaniu z ponad 40 aktywnymi składnikami. 


Producent mówi, aby kurację stosować przez 5 dni. Wtedy po każdym myciu nałożyć preparat na 10 minut 
i spłukać wodą. Następnie powtarzać te czynność profilaktycznie 
1-2 w tygodniu.
Zastosowałam się do tego i muszę powiedzieć, że stan moich włosów już po 5-dniowej kuracji się poprawił. Teraz stosuję raz w tygodniu i jestem bardzo zadowolona z rezultatów. Opakowanie mam od prawie 2 miesięcy i mam jeszcze 1/3 produktu.
Cena 16zł / ocena 5/5

10. Tanie nie znaczy złe...

W zimie często zapominam rękawiczek, co sprawia, że moje dłonie są wysuszone i potrzebują dobrego nawilżenia. Leżąc w szpitalu mama przyniosła mi krem do rąk zakupiony w Biedronce.Początkowo podeszłam do niego bardzo sceptycznie, ale szybko zmieniłam zdanie. Na pewno nie muszę Wam przedstawiać Bebeauty Hands Expert!v Regenerującego Kremu do Rąk produkowanego dla Biedronki przez znaną firmę Tołpa. 





Jest on przeznaczony do skóry bardzo suchej i zniszczonej. Nawet nie wiecie jak miło mnie zaskoczył, gdy w szybkim czasie moje dłonie stały się miękkie i w odczuwalny sposób nawilżone. Jest bardzo wydajny, tubka zawiera 125 ml gęstego o lekko różowym zabarwieniu kremu. Zawsze wieczorem towarzyszy mi przy łóżku, by przed samym zaśnięciem móc posmarować nim dłonie. 
Cena około 5zł / ocena 5/5

9. Przygotowania do wiosny

Chcąc jak najlepiej przygotować swoje ciało do wiosny, większych temperatur i mniejszej ilości ubrań wybrałam się do drogerii po 
Slim Extreme 3D Spa! Serum Intensywnie Wyszczuplające + Ujędrniające Antycellulit  firmy Eveline Cosmetic. 


Używam go od 14.marca ( piszę sobie daty na opakowaniu, by mieć orientację w czasie używania) codziennie wieczorem. Musze przyznać, że cudów na pewno nie robi, ale skóra na udach i brzuchu jest bardziej jędrna i gładka. Nie mam za bardzo cellulitu, ale serum w bardzo fajny sposób napina. Może dla niektórych efekt chłodzenia być uciążliwy, mnie osobiście nie przeszkadza a nawet lubię to uczucie. Szybko się wchłania, nie uczula, ma lekko drażniący zapach, ale to jak chyba wszystkiego tego typu kosmetyki. Właśnie kończy mi się to opakowanie i szukam następcy do przetestowania. Niedługo okaże się na kogo padł wybór.
Cena około 16 zł/ ocena 4/5 

8. Kolorowo i matowo.

Czekając na nadchodzącą wiosnę zaopatrzyłam się na Kosmetykomania.pl w paletę 12 cieni 
Sleek Make-Up Ultra Mattes Brights I Divine. 






Po otworzeniu moim oczom ukazały się mocno napigmentowane, matowe cienie. Nadają się zarówno na wieczorne wyjścia, jak i na co dzień (by uzyskać jaśniejsze kolory nakładam je palcem). W zależności jak będziemy nimi pracować osiągniemy różny stopień intensywności koloru. 



Co ważne, nie osypują się i utrzymują się cały dzień na powiekach, mimo iż nie używam żadnej bazy pod cienie. Jak dla mnie świetna jakość w dobrej cenie. 
Cena 32,99 / ocena 5/5


7. Niczym kameleon.

Porcelanowa cera, buzia jak u niemowlaka, niestety mogę sobie tylko o tym pomarzyć. Od ładnych pary lat borykam się z problemem krostek, niedoskonałości, pryszczy, zaskórników czy jak to kto nazywa. Nie są to może strasznie duże zmiany, ale jednak są i pojawiają się szczególnie w pewnym okresie miesiąca. Jak każda dziewczyna borykająca się z takim problemem chciałabym ukryć wszystko jak najlepiej. I tak oto właśnie weszłam w posiadanie
Kamuflażu Korektora Dermacolo Camouflage Creme 75000 nr 04 firmy Kryolan.




Zakupiłam go na stronie Kosmetykomania.pl
Od razu jak tylko przyszła paczka musiałam go wypróbować. Jak wielkie było moje zdziwienie, gdy pięknie ukrył wszystkie niedoskonałości te mniejsze i większe. Od tego czasu używam go do codziennego makijażu. Nie tylko korektoruje nim krostki, ale również nakładam go pod oczy. Jest  bardzo delikatny, nie uczula, chodź mam wrażliwą cerę a w szczególności okolice oczu. Jest po prostu świetny. A co najważniejsze na prawdę jest wodoodporny jak zapewnia producent (używam go przed wyjściem na basen). Nie wyobrażam sobie makijażu bez niego.
Cena 42 zł/ ocena 5/5



6. W poszukiwaniu ideału- podkłady.

Jak pewnie nie jedna z Was wciąż poszukuję swojego idealnego podkładu. Jest to trudna sztuka oparta na wielu próbach i błędach. Obecnie jestem w posiadaniu 3 podkładów: 



                        Pierre Rene Skin Balance nr 23
Kupiłam go za namową pani w drogerii, gdy szukałam kryjącego podkładu. Fakt sprawdził się, ukrywa niedoskonałości, ale miałam wielki problem z doborem koloru i niestety wybrałam za ciemny. Gdyby nie zły odcień mógłby stać się moim ulubieńcem. Na szczęście łącząc go z podkładem z Bell uzyskuję idealny odcień wtapiający się w moją twarz.
Cena ok 25 zł / ocena 4/5


        Bell Super Cover Long Lasting Mat 01 Beige
Będąc na zakupach w Biedronce zauważyłam w szafie Bell podkłady i postanowiłam spróbować. Tym bardziej, że cena była kusząca. Podkład fajnie się sprawdza, gdy nie mam dużo zmian do ukrycia. Ma fajną konsystencję, nie widać go na twarzy. Jest całkiem przyjemny.
Cena ok. 10 zł / ocena 3,5/5 


Essence Pure Skin Anti-spot moisturizing mak- up 01 Beige
Z tego podkładu jestem najmniej zadowolona. Słabo kryje, jest bardzo rzadki, przy niewielkim nacisku zbyt duża ilość wydobywa się z tubki. Używam go w połączeniu z poprzednikami, bądź samego gdy mam dobry stan cery.
Cena ok. 15 zł / ocena 2/5




czwartek, 4 kwietnia 2013

5.PasteLove...

W oczekiwaniu na wiosnę, która coś nie chce do nas przyjść stawiam na kolorowe pazurki. Może w ten sposób uda mi się ją przywołać. Ostatnio do moich ulubionych kolorów dołączyły pastele. Jako że nie mogłam zdecydować się na jeden kolor, pomalowałam paznokcie naprzemiennie. Efekt bardzo mi się podobał. Do tego użyłam lakierów firmy My Secret zakupionych w drogerii Natura. Miętowo /błękitny to nr 148, natomiast drugi  w kolorze lekkiego fioletu to nr 147. Bardzo lubię te lakiery, ponieważ mają wygodny pędzelek i utrzymują się dość długo na paznokciu. Wszystko utrwaliłam top coat`em z Golden Rose Gel Look. Od razu poprawił mi się humor, a napotykani ludzie uśmiechali patrząc się na tak pomalowane paznokcie.